Błyskawicznie rozkochaliśmy się w minimalistycznych aranżacjach, a słynne „mniej znaczy więcej” mocno utrwaliło się w naszych głowach. Z pewnością często powstrzymywało nas także przed zakupem kolejnej, zbędnej rzeczy. W opozycji do rozsławionego przez styl skandynawski minimalizmu pojawił się maksymalizm. Gdzie więcej, to po prostu więcej. I lepiej!

Mimo ogromnej popularności minimalizmu nadal wielu z nas bardziej skłania się w kierunku maksymalizmu. Jeżeli nie przekonują nas oszczędne aranżacje wnętrzarskie i puste jak na dostępny metraż przestrzenie, oznacza to, że najpewniej bliżej nam do maksymalistów! Jak dokładnie wygląda maksymalizm we wnętrzach?

Maksymalizm we wnętrzach – co spotkamy w środku?

Maksymalizm nie boi się dodatków, struktur, kolorów, czy form. Nie ogranicza ich, a robi wszystko, aby maksymalnie wypełniły one dostępną przestrzeń. Poniekąd możemy porównać go z eklektyzmem, jednak we wnętrzach urządzonych w duchu maksymalizmu meble i dodatki powinny odznaczać się taką samą stylistyką. Choć oczywiście nie jest to regułą. Warto znaleźć więc dla nich wspólny mianownik, który w całym tym splendorze pozwoli zachować nam styl, klasę i harmonię.

Kolory w „maksymalnych” wnętrzach

Maksymalizm wnętrza zachęca do zastosowania bardziej energicznych, żywiołowych i radośniejszych kolorów niż tylko i wyłącznie stonowane beże, biele lub szarości. Możemy pozwolić sobie tu zarówno na całą paletę pasteli, jak i soczystych odcieni pomarańczy, zieleni, turkusu, czy żółci. Gdy chcemy nadać naszemu wnętrzu stylowego, eleganckiego charakteru, pomoże nam w tym natomiast bordo, granat, butelkowa zieleń lub szmaragd. Nie ma sztywnych reguł, które ograniczałyby nas w wyborze. Powinniśmy jednak pamiętać, aby łączyć ze sobą uzupełniające się kolory i zdecydować się na jeden, przewodni. Dominacja barw we wnętrzach może przejawiać się w kolorowych ścianach, wyrazistych tekstyliach, czy dodatkach.

Meble zgodne z nurtem maksymalizmu

Maksymalizm nie ogranicza nas jedynie do prostych, geometrycznych i minimalistycznych brył. Mamy tutaj miejsce na eleganckie i stylizowane meble z drewna, pikowane sofy i fotele, wykonane z marmuru stoliczki i ławy kawowe, czy szklane konsole. Gdzie ich szukać? W szczególności w sklepach oferujących meble online. Wybór wyposażenia wpasowującego się w maksymalizm z pewnością nas nie rozczaruje!

Maksymalizm w dodatkach

Przyszła pora na najważniejsze – dodatki, czyli tzw. wisienkę na torcie. Nasze możliwości są tutaj niemalże nieograniczone. Wszystko zależy przede wszystkim od tego, w jakim stylu chcemy urządzić naszą przestrzeń. Gdy będzie to np. wystrój  glamour, wybierzmy dekoracje w złocie i srebrze, które wprowadzą do wnętrz odrobinę pożądanego błysku. Świetnym dodatkiem w aranżacjach „maksymalnych” są ponadto efektowne fototapety z kwiatami lub liśćmi monstery, obrazy i plakaty na ścianę oprawione w ozdobne ramy, miedziane lampy, czy duże lustra nad komodą. Dekoracyjny charakter będą mieć także wszystkie tekstylia – poduszki, dywany, zasłony, czy obicia mebli tapicerowanych. Zamiast jednolitych kolorów, w maksymalizmie możemy postawić na wzory. Kwiaty, kratę, pasy, motywy abstrakcyjne lub botaniczne.

Dla kogo maksymalizm we wnętrzach?

Maksymalizm we wnętrzach wybiorą te osoby, które kochają kolory, wzory, struktury. Uwielbiają otaczać się dużą liczbą przedmiotów, a dekoracje mają dla nich nadrzędne znaczenie. Maksymalizm jest także dla tych, którzy lubią eksperymentować. Nie boją się niesztampowych wnętrz, którymi mogą wyrazić swój styl lub osobowość.

Mimo że może nam się zdawać, że maksymalizm to po prostu „więcej wszystkiego”, wprowadzenie go do swojego domu lub mieszkania dla wielu osób nie będzie proste. Powinniśmy posiadać przynajmniej minimalne wyczucie stylu, aby nie doprowadzić do chaosu. Swoboda w maksymalizmie nie ma prowadzić do tworzenia „kiczowych” i pozbawionych harmonii aranżacji, a wystroju bogatego, lecz o wyszukanym smaku.